Geneza, historia i rozwój współczesnego Powwow.
Tradycją wielu plemion wędrownych, rozrzuconych po Wielkich Równinach, były coroczne spotkania – plemienne i międzyplemienne. Miały one charakter zgromadzeń, zlotów, święta, gdzie po wielu miesiącach wędrówek spotykali się przyjaciele, rodziny. Wspominali wyprawy wojenne, opowiadali znaczące dla nich historie. Te spotkania można uznać za prapoczątki dzisiejszych festiwali Powwow.
Według niektórych badaczy słowo „Powwow” ma swoje źródło w pauniskim „pa-wa”, które oznacza „jeść”. Inne źródła podają pochodzenie algonkińskie i kojarzą je ze słowem „pauau”, które oznacza zgromadzenie ludzi w celu odbycia ceremonii, bądź uczczenia jakiegoś ważnego wydarzenia. W innych przypadkach to samo słowo tłumaczone jest jako czas, w którym ludzie spotykają się, bądź jest to spotkanie starych przyjaciół lub poznawanie nowych.
Wszystkie te określenia zebrane razem odpowiadają na pytanie, czym jest Powwow. Współczesne Powwow mają swoje pochodzenie w Tańcu Omaha (Tańcu Trawy) pochodzącym z regionu Wielkich Równin Ameryki Północnej, jednak każde z plemion nazywało go inaczej. Siuksowie nazywali go Tańcem Omaha, Szoszoni Tańcem Wilka, a na południu określano go Tańcem Wojennym.
Początki Powwow nie są do końca jasne, wiele tradycji plemiennych wiąże je z różnymi wydarzeniami. Jako pewnik przyjmuje się, że Powwow narodziło się na Wielkich Równinach Ameryki Północnej.
Złożyło się na to kilka spraw. Z jednej strony była to tradycja tańców wojennych, z drugiej era życia rezerwatowego i łączenie elementów kultury ponad podziałem plemiennym, tzw. intertribal. Do tego dochodziło zapotrzebowanie na pokazy w stylu Wild West Show oraz powroty do domu weteranów z obu wojen światowych. Wszystkie wymienione elementy stanowią źródło Powwow, czyli tego co obecnie znamy pod tym określeniem.
Nawet dzisiaj Powwow organizowane są z różnych społecznych okazji. Czasem jest to wydarzenie podczas jarmarku lub rodeo, czasem z okazji czyjegoś „powrotu do domu”, ukończenia szkoły, obrony dyplomu, a często jako festiwal z konkursami i tradycyjnymi tańcami. Jednak we wszystkich tych wydarzeniach możemy zauważyć jedną wspólną cechę - pokazanie na zewnątrz, że kultury i tradycje tubylczych Amerykanów wciąż są żywe i stale się rozwijają.
Ze względu na swoją formę, Powwow szybko rozprzestrzeniło się na inne regiony Ameryki Północnej i tak obecnie Powwow organizowane są zarówno przez Mohawków ze wschodu, jak i np. przez Haidów z zachodu. Oprócz elementów wskazanych na początku (takich jak wspólny taniec, uczty, czy też możliwość spotkania się) wydaje mi się, że jeszcze jeden element przyczynił się do rozprzestrzenienia się Powwow i przeobrażenia z wydarzenia regionalnego w uroczystość panindiańską. Takim elementem mogło być współzawodnictwo, które było stałym elementem życia rdzennych mieszkańców Ameryki.
To przecież osoby będące najdzielniejszymi wojownikami, najlepszymi myśliwymi byli najbardziej poważanymi osobistościami w plemieniu. Szczególny charakter miały zwyczaje wojenne. Największym honorem było tzw. zaliczenie pierwszego uderzenia na wrogu, co powodowało, że o zaszczyt ten ubiegało się wielu wojowników. Współzawodnictwo było stałym elementem ich życia.
W momencie, kiedy Indian zamknięto w rezerwatach, ten ważny element ich kultury został im odebrany. Aby znaleźć jakiś substytut wkomponowali więc współzawodnictwo w znany im już Taniec Omaha i w ten sposób narodziło się Powwow w jego obecnym kształcie z kategoriami tanecznymi, nagrodami i konkursami. Najlepsi tancerze, czy też śpiewacy obdarzani są takim samym szacunkiem, jak w dawnych czasach najlepsi wojownicy.
Popularność Powwow dostrzegli także biali mieszkańcy USA, którzy zaczęli organizować własne festiwale czy wydarzenia w stylu powwow.
Na początku były to grupy osób, których fascynacja tym elementem kultur indiańskich doprowadziła do tego, że sami zaczęli organizować swoje tańce. Z prostego powodu – większość z organizowanych konkursów przez rdzennych Amerykanów, była zamknięta dla białych, jeżeli nie mieli Indian wśród swoich przodków. Przykładem takiej organizacji jest stowarzyszenie FIHA (Florida Indians Hobby Association), które od kilkudziesięciu lat organizuje swoje festiwale Powwow, otwarte dla każdego uczestnika (niezależnie od pochodzenia).
Z czasem popularność Powwow przekroczyła granicę kontynentu i zaczęto je organizować w różnych miejscach świata. Tańczono wszędzie tam, gdzie wraz z amerykańską i kanadyjską armią pojawiali się indiańscy żołnierze. W Europie, najwcześniej Powwow zaczęto organizować w Wielkiej Brytanii i Niemczech Zachodnich, gdzie podczas „zimnej wojny” stacjonowało bardzo dużo wojsk USA. Na początku były one organizowane tylko dla Indian, ale później zaczęto do nich dopuszczać osoby pasjonujące się kulturami tubylczych Amerykanów.
W ten właśnie sposób bakcyla Powwow zaszczepiono po drugiej stronie Atlantyku. Obecnie festiwale Powwow organizowane są w wielu krajach Europy (Wielka Brytania, Niemcy, Czechy, Polska, Dania, Szwecja, Szwajcaria, Francja, Rosja). Zobacz 👉 kalendarz europejskich Powwow
"Polski ruch Powwow” ma swoje korzenie w Polskim Ruchu Przyjaciół Indian (PRPI). Przez bardzo długi czas wiele osób na swój własny sposób tworzyło swoje stroje i bądź to przy okazji spotkań i wydarzeń PRPI, bądź też w ramach prowadzonej przez siebie działalności artystycznej starało się pokazać szerszej widowni zjawisko Powwow (np. zespół Rainbow Moon braci Rzatkowskich ze Sztumu). Przełom w tym temacie nastąpił dzięki kontaktom polskich indianistów z naszymi zachodnimi sąsiadami, Niemcami. Dzięki ich doświadczeniu wiele zagadnień związanych z tajnikami powwow zostało nam wyjaśnionych. Wizyty Polaków w rezerwatach indiańskich oraz uczestnictwo w tamtejszych Powwow, również przyczyniły się do zgłębienia wiedzy. To fascynujące, jak różnorodność kultur i tradycji może się wzajemnie wzbogacać.
Pierwsze oficjalne Grand Entry w Polsce zostało przeprowadzone na corocznym zlocie PRPI w pobliżu miejscowości Wiąg koło Świecia w lipcu 1999 roku.
Rolę Host Drum'u pełniła założona przeze mnie, pierwsza polska kapela Powwow o nazwie „White Whistle Singers”.
- Bartosz Żynda "Bison"
Notka informacyjna z archiwalnej strony zespołu White Whistle Singers istniejącego w latach 1998 - 2005 (przypis redakcyjny) 👇
👉 "White Whistle Singers jest istniejącą nieprzerwanie od kwietnia 1998 roku pierwszą grupą pieśniarzy Powwow w Polsce. Od momentu jej powstania w Trójmieście przez dłuższy czas trzon zespołu stanowiły następujące osoby:
Bartosz Żynda "Bison", Marcin Pejasz, Sławomir Leśniczak, Maciej Wójcicki "Canska", Piotr Chybowski i Krzysztof Kosmowski "Huron".
Bywało, że przez krótki czas towarzyszyli grupie inni koledzy z ruchu, między innymi Andrzej Gussmann "Gustaw", lecz główny skład pozostawał niezmieniony.
Na początku działalności wzięli udział w obchodach "Dnia Uchodźcy", która to impreza stała się dobrą okazją do zaprezentowania muzyki Indian Północnoamerykańskich i własnych umiejętności szerszemu gronu odbiorców.
White Whistle Singers, co z angielskiego tłumaczy się jako Pieśniarze Białej Świstawki, nawiązywali współpracę z kilkoma znaczącymi polskimi grupami tancerzy Powwow ze Sztumu, Oleśnicy i ostatnimi czasy także z Torunia.
Wiele imprez indianistycznych odbywało się przy muzycznej oprawie śpiewaków spod znaku Białej Świstawki.
Aby wymienić tylko te najważniejsze: uroczyste otwarcia i pomoc w organizacji oprawy muzycznej zlotów Polskiego Ruchu Przyjaciół Indian (PRPI): Uniejów (1998), Wiąg (1999), Drzewoszewo (2000), Nowa Wieś Ujska (2001), Lubiatowo (2002). Na złocie we Wiągu współorganizowali pokazy tańców dla mieszkańców tej malej miejscowości. W grudniu 1999 roku grupa została zaproszona do uświetnienia wernisażu wystawy Sat-Okh'a, człowieka wielce szanowanego w Ruchu (PRPI), w jednej z trójmiejskich galerii.
W kwietniu 2003 zespół zagrał na II ogólnopolskim, a I wiosennym Powwow w Toruniu. Na każdym zlocie członkowie zespołu podejmowali próby zaszczepienia innym bakcyla Powwow przez organizowanie spotkań z osobami zainteresowanymi śpiewem, przybliżając im tajniki tej sztuki.
Jednym z najlepszych owoców tych starań - (po zlocie w Nowej Wsi Ujskiej 2001) - stała się śląska grupa Maka Sapa, która wkrótce również osiągnęła znaczące sukcesy i stała się współorganizatorem pierwszego polskiego Powwow w Katowicach. Uczestnictwo Białych Świstawek w toruńskim Powwow stało się możliwe dzięki wielkiej pomocy kolegi z ruchu - Roberta Kisały "Loco". Dzięki któremu to udało się po 1.5 rocznych próbach przywrócić do życia serce grupy jakim niewątpliwie jest bęben. W tym przypadku był to szczególny instrument, chyba pierwszy w Polsce ręcznie wykonany i przeznaczony specjalnie dla potrzeb śpiewaków Powwow. Czas i zaistniałe w nim okoliczności są jednak nieubłagane i od wiosny 2000 roku, kiedy to niestety opuścił zespół jego założyciel Bartek Żynda "Bison", zespół składa się już tylko z trzech osób: Maćka, Piotra i Sławka, który pełni rolę "lead voice". W tej chwili każdy z nich studiuje co czasem utrudnia udział w niektórych z imprez organizowanych coraz częściej w Polsce. Niemniej jednak ich próby odbywają się nadal, choć często brakuje ciepłego i suchego kąta w centrum Gdańska, w którym można pośpiewać i właśnie to jest w tej chwili ich największym problemem. Zespół jest jednak wciąż otwarty na nowe osoby chcące wspólnie grać i śpiewać tego rodzaju pieśni, mając nadzieję, że w przyszłości skład osiągnie liczbę porównywalną z innymi grupami Powwow." 👈
- Maciej "Canska" Wójcicki - (archiwum strony zespołu White Whistle Singers z 25 Nov 2005)
Dalszy rozwój polskiego Powwow związany był z organizowanymi zlotami PRPI i ze zmianą ich programów, które zostały skierowane właśnie na to zagadnienie. Należy tu wymienić dwie grupy, które w znacznym stopniu przyczyniły się do kształtu obecnego Powwow w Polsce. Mam na myśli grupę taneczną „Huu-Ska Luta” z Torunia i drugą polską kapelę Powwow, „Maka Sapa” ze Śląska.
To właśnie zaangażowanie tych dwóch grup, a w szczególności Bogdana Płonki z „Maka Sapy” i Marcina „Zaica” Króla z "Huu-Ska Luty”, przyczyniło się do zorganizowania pierwszego Powwow w Katowicach w listopadzie 2002 roku. Kolejny rok był przełomowy w rozwoju polskiego ruchu powwow. Wiosną 2003 roku grupa „Huu-Ska Luta” zorganizowała pierwsze wiosenne powwow w Toruniu. Latem miało miejsce pierwsze letnie powwow na 27. zlocie Polskiego Ruchu Przyjaciół Indian w Uniejowie, gdzie po raz pierwszy zbudowano tradycyjną Arenę do tańca. Od tego czasu w naszym kraju regularnie odbywają się tego typu uroczystości w halach, a fenomen powwow przez kilkanaście lat dominował w programach letnich zlotów PRPI (tak było do 40. Zlotu w Uniejowie w 2016 roku).
Wzrost zainteresowania tematem Powwow oraz potrzeba edukacji uczestników tych wydarzeń doprowadziły do powołania Komitetu Organizacyjnego Powwow podczas 28. Zlotu Polskiego Ruchu Przyjaciół Indian w Sypniewie (2004).
Komitet ten zobowiązał się do przestrzegania zasad organizacji Powwow w Polsce, szerzenia wiedzy na ten temat oraz wspierania osób, które podejmują się organizacji tych uroczystości w naszym kraju. W skład komitetu weszło kilkanaście osób, a postanowiono nie powoływać żadnych oficjalnych funkcji w tym gremium, co miało na celu zachowanie równości i kolegialności w podejmowaniu decyzji. Oficjalnie Komitet nigdy nie został rozwiązany, ale jego namacalna działalność ustała z końcem 2008 roku.
Na tym samym zlocie PRPI zadebiutowała trzecia polska kapela Powwow o nazwie White Crow Singers. Zespół rozpoczął próby w sierpniu 2003 roku, a na zlotowym Powwow w Sypniewie zaprezentował się w następującym składzie: Jarosław Olszewski, Grzegorz Zając i Tomasz Błaszczak (Biała Podlaska) oraz Olek Danyluk i Ania Danyluk (Warszawa). Jesienią 2008 roku, podczas katowickiego Powwow, zespół White Crow Singers wystąpił już pod nową nazwą Star Horse Singers, pod którą prowadzi działalność do dzisiaj (2024).
Treści w dziale - Powwow w Polsce - zostały opracowane przez redakcję strony.
Ceremonia Tańca Omaha i jej wpływ na współczesne Powwow.
Jednym z najważniejszych elementów, które wpłynęły na to, jak wygląda obecne Powwow, była ceremonia zwana Tańcem Omaha. Taniec Omaha narodził się w latach dwudziestych XIX wieku wśród Paunisów i określany był mianem: Irushka (Ogień jest we mnie).
Według legendy tego plemienia, taniec ten otrzymał Wronie Pióro (Crow Feather) podczas wizji. Zobaczył w niej roach wykonany z włosia ursona oraz włosia z jeleniego ogona. Ujrzał też specjalny pas z piórami, później określany mianem wroniego pasa, który był poprzednikiem dzisiejszego bustle’a. Oprócz regaliów otrzymał w niej pewne duchowe moce, które pozwalałyby mu gołymi dłońmi wyjmować z wrzącej wody ceremonialne kawałki mięsa. Poza tymi rzeczami otrzymał jeszcze czterdzieści pieśni, które miały być śpiewane przez czterech ludzi i grane na bębnach wodnych. W późniejszym czasie te cztery wodne bębny zostały zastąpione przez jeden duży bęben.
W taki sposób narodził się Hot Dance, którego ważnym elementem był taniec, podczas którego wojownicy wyciągali kawałki mięsa z wrzącej wody. W latach trzydziestych XIX wieku taniec został transferowany Omahom i Poncom, którzy po pewnej modyfikacji nazwali go: Helushka (Taniec Mężczyzny - Man Dance).
Na początku następnego dziesięciolecia, taniec został sprzedany do Yanktonai, którzy przekazali go dalej do Lakotów. Oba te plemiona nazwały go „Omaha Dance”, na cześć ludzi od których otrzymali taniec. Z kolei Siuksowie przekazali go dalej na północ, gdzie większość plemion zaczęła określać go mianem Grass Dance.
Z tym określeniem wiąże się pewna nieścisłość, ponieważ bardzo często mylnie bywa on kojarzony ze współczesnym Tańcem Trawy, wykonywanym podczas Powwow. Wydaje się, że do ceremonii Omaha ten element został dodany właśnie przez Siuksów.
Stary Taniec Trawy (Old Grass Dance) wywodzi się od wojennego tańca Siuksów (chociaż prawdopodobnie został zaczerpnięty od Hidatsów), podczas którego za pasy wplatano wiązki trawy, które miały symbolizować skalpy pokonanych wrogów. Stąd też wcześniejsza nazwa tego tańca: peji ipiyaka ogna wacipi (oni tańczą z trawą w ich pasach - they dance with the grass in their belts), później nazwę tę skrócono do: Peji Wacipi (Taniec Trawy). Dowodzi to, że był to osobny taniec. Różnicę pomiędzy tymi tańcami, Omaha a Trawy świetnie określił Severt Młody Niedźwiedź: „Oni [Tancerze Trawy] mają własne pieśni i tańczą według swojego fantastycznego stylu. Tańczą do tyłu, krzyżują nogi i tańczą po okręgu. Z kolei tancerze Omaha i Tokala (Szczenięta Lisa - lakockie stowarzyszenie wojenne) wykonywali proste ruchy w tańcu”.
Wydaje się, że właśnie ten taniec włączony do ceremonii Omaha, bardziej przypadł do gustu innym plemionom, skoro dla całej ceremonii przyjęli tę właśnie nazwę.
Problem z nazewnictwem tej ceremonii wiąże się też z innym zagadnieniem. W początkowych wersjach tego tańca, prawo do noszenia bustla, miało tylko kilku ważnych tancerzy (najczęściej było ich czterech), z kolei inni za swoje pasy wkładali pęki traw i większość plemion, które później od Siuksów przejęło ten taniec, nazwę tę zachowało.
Taniec Omaha dał współczesnemu Powwow niektóre regalia, takie jak roach, wroni pas (bustle) czy staff, a współcześni tancerze trawy używają w swoich wielu wiązek wełny, które zastąpiły naturalną trawę. Ceremonia Omaha dała także współczesnemu Powwow inne elementy dotyczące organizacji uroczystości. Osoby organizujące, przekształciły się w Komitet Organizacyjny Powwow, Prowadzący Taniec to obecnie Master of Ceremony (MC), a dawni Dzierżyciele Bata odpowiedzialni za porządek podczas tańca to obecnie Director of Arena i jego pomocnicy.
Zobacz 👉podstawowe pojęcia oraz zasady dotyczące organizacji i przebiegu współczesnych Powwow oraz zapoznaj się z 👉 Etykietą Powwow czyli regulaminem zachowania, jaki obowiązuje podczas tego typu zgromadzeń.
Pokazy w stylu „Dzikiego Zachodu” i ich wpływ na współczesne Powwow.
Jak wspominałem już wcześniej, termin Powwow prawdopodobnie pochodzi od Algonkinów i wywodzi się od słowa „pau wau” w narzeczu ludu Narragansett, oznaczającego: „on/ona śni”.
Pierwsi osadnicy niemieccy, zapożyczyli ten termin dla określenia czynności używanych podczas leczenia ziołami, stąd też w języku angielskim określenie: „powwowing” - ogólnie znaczące używanie ziół podczas leczenia. Ci angloamerykańscy i niemieccy osadnicy z Pensylwanii, zaczęli przemierzać kraj, proponując swoje medykamenty innym, które leczyć miały choroby i zranienia. Zwano ich „doktorami pow-wow”. Często pokaz skuteczności lekarstwa poprzedzały „indiańskie” tańce, mające sugerować pochodzenie tych środków od rdzennych mieszkańców Ameryki (jednak w przeważających przypadkach tak nie było - a oferowane przez nich medykamenty to nic innego jak duże ilości alkoholu zmieszanego z opium lub sam narkotyk). Aby uautentycznić cały ten pokaz do tańca często zatrudniano prawdziwych Indian. Stąd też po pewnym czasie tańczących Indian zaczęto kojarzyć z określeniem „Powwow”.
W latach osiemdziesiątych XIX wieku Indianie sami zaczęli tworzyć własne grupy, aby podróżując od miasta do miasta pokazywać „Indian Medicine
shows”. Ta idea została podchwycona przez białych, którzy szybko zaczęli tworzyć własne przedstawienia w stylu "Wild West Show". W ten sposób Indianie mogli dalej kultywować swoje tańce, chociaż w nieco komicznej wersji. Prym w takich widowiskach wiódł William Frederick Cody, znany też jako „Buffalo Bill”.
William F. Cody zorganizował swój pierwszy Buffalo Bill's Wild West 19 maja 1883 roku w Omaha - w stanie Nebraska. W ciągu czterech lat zyskał taką sławę, że zabrał swoją ekipę na europejskie tournée, występując w latach 1887-1906 w wielu krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Niemczech, Austrii i Włoszech. Widowiska te cieszyły się dużą popularnością i wzbudziły zainteresowanie białych tym aspektem historii. Fascynacja Dzikim Zachodem ludzi pokroju Buffalo Billa doprowadziła do zorganizowania w 1898 roku wystawy w Omaha, poświęconej kulturze Rdzennych Amerykanów, która była sfinansowana przez rząd Stanów Zjednoczonych. Pomimo tego, że przedstawienia tego typu w sposób uproszczony i nieco zniekształcający fakty pokazywały realia dawnego życia na Wielkich Równinach, to miały jeden pozytywny wydźwięk. Dały zatrudnionym w nich Indianom możliwość zobaczenia świata i zarobienia pieniędzy, ale także praktykowania swoich przekonań i spędzania czasu ze swoimi rodzinami bez ingerencji wszechobecnych misjonarzy, polityków i agentów BIA w rezerwatach.
Po podbiciu Indian i zamknięciu ich w rezerwatach, zabrano się również i za wykorzenianie z nich ich kultury i szybszą ich asymilację z białą częścią społeczności. Służyć temu miały akty prawne zabraniające rdzennym mieszkańcom Ameryki tańców i praktyk religijnych. Szczególnym pod tym względem był rok 1902, kiedy to wydano jeden z pierwszych edyktów zabraniających Indianom tańczenia starych tańców. W latach dwudziestych XX wieku tańce były mocno tłumione przez Charlesa H. Burke, Komisarza do Spraw Indian (1923-1929) w administracji prezydenta Calvina Coolidge’a. Dzięki temu taniec mógł być praktykowany tylko nielegalnie lub w przedsięwzięciach typu Wild West.
Sukces polityki antytanecznej w głównej mierze zależał od tego, jak bardzo dana społeczność była kontrolowana przez rząd USA.
I tak duże z tym kłopoty mieli np. Siuksowie z Południowej Dakoty, którzy potrzebowali przepustek do opuszczania rezerwatu do końca lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Panował wtedy osąd, że „taniec dla białej publiki jest czymś dobrym, natomiast dla celów religijnych jest przeciw prawu”.Mimo tak ostrej opozycji względem indiańskich tańców przez Burke’a, to właśnie podczas jego rządów odbyło się pierwsze duże Powwow poza terenem rezerwatów. Miało to miejsce w 1926 roku, w Instytucie Haskell w Lawrence, w stanie Kansas.
Powyższe zakazy nie dotyczyły ceremonii Omaha, którą odczytywano jako swoisty „folklor indiański” i nie zabraniano organizowania tego typu tańców. Dlatego też współczesne Powwow ma tak wiele cech wspólnych z tą ceremonią. Sytuacja zmieniła się w 1933 roku, kiedy to następny Komisarz BIA John Collier uchylił ustawy swojego poprzednika i zezwolił Indianom na taniec. Zezwolenie Indianom na praktykowanie własnych tradycyjnych tańców, już nie dla rozrywki białych ludzi tylko dla siebie samych, spowodował rozwój współczesnego Powwow.
Szczególnego znaczenia dla tego typu zgromadzeń nabrała druga wojna światowa. Powrotom weteranów do rezerwatów towarzyszyły uroczyste ceremonie, składające się z parad, tańców i często duchowych elementów tradycji.
W połowie lat pięćdziesiątych dodano do tych uroczystości formę współzawodnictwa - konkurencje taneczne z nagrodami. Z upływem lat konkurencje stawały się coraz bardziej popularne. Zaczęli pojawiać się sponsorzy, a wraz z nimi nagrody pieniężne dla tancerzy i pieśniarzy. W ten sposób narodziło się współczesne Powwow, którego rozwój możemy obserwować do dziś.
Bartosz „Bison” Żynda
Tekst przygotowany został na podstawie opracowania pn. „Podstawy Pow-Wow”, wydanego przez Bartosza Żyndę w 2005 roku i opublikowany z niewielkimi zmianami w Wyspie Żółwia nr 1 (2017). Treści w dziale - Powwow w Polsce - zostały opracowane przez redakcję strony.
Staff – może mieć różny wygląd i znaczenie; Staffem może być ozdobiony patyk z piórami lub rogiem, tzw. Coup Stick, symbolizujący dawną laskę uderzeń (wojownicy zaliczali nią dotknięcie wroga). Może to być również tomahawk czy drewniana pałka w kształcie zwierzęcia np. mustanga.
Bustle – rozeta z piór noszona przez współczesnych tancerzy tradycyjnych w tylnej części pasa. Kształt rozet zależny był od przynależności plemiennej i zmieniał się przez lata (od półotwartych w kształcie litery U, po całkowicie zamknięte, tworzące pełne koło). W wierzeniach niektórych z plemion bustle symbolizował skrzydła i ogon orła, który był pośrednikiem pomiędzy ludźmi i światem duchowym.
Roach – tradycyjne nakrycie głowy wojowników z wie- lu regionów kulturowych. Współcześnie używany przez tancerzy w większości kategorii tanecznych na Powwow. Wykonywany był z włosia ursona (igłozwierz północnoamerykański) i sztywnych, białych włosów z ogona jelenia. Włosie było zaplatane na specjalnej bazie (podstawie) wykonanej z rzemieni lub sznura. Obecnie jest farbowane na różne kolory.