15. Jesienne Powwow w Pszczynie 2016 - Wioska indiańska Huu-Ska Luta

Przejdź do treści
15. Jesienne Powwow w Pszczynie 12 listopada 2016 - 15th Annual Autumn Powwow in Pszczyna 2016
Indiański świat Powwow. Festiwal pieśni i tańca Indian Ameryki Północnej
XV Festiwal Muzyki i Tańca Indian Ameryki Północnej - INDIAŃSKI ŚWIAT POWWOW odbędzie się w dniu 12 listopada 2016 r. w Pszczynie.Tradycyjnie na coroczne jesienne Powwow zapraszamy tancerzy, pieśniarzy, osoby zajmujące się handlem oraz publiczność !!! Czekamy jak zwykle na Wasze pomysły, propozycje i sugestie, które mają istotny wpływ na tworzenie programu naszego Powwow...

A w programie :
- pokazy i konkursy tańców Indian Ameryki Północnej
- prezentacja tradycyjnych i współczesnych pieśni indiańskich
- giełda wyrobów indiańskich
- tańce Intertribal przeznaczone również dla publiczności
- niespodzianki
Użytkowników Facebooka zapraszamy do odwiedzin strony wydarzenia:

Zachęcamy wszystkich zainteresowanych do udziału w ósmej edycji BIEGU NA RZECZ ZIEMI, który odbędzie się przed rozpoczęciem Powwow!!! VIII BIEG NA RZECZ ZIEMI będzie prowadził na trasie Oświęcim - Pszczyna. Po raz kolejny (po Biegu w Poznaniu) będziemy chcieli - na wzór uczestników Sacred Run'90 - oddać hołd pomordowanym w trakcie II wojny światowej na terenie niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Bieg zakończy się w Pszczynie, w miejscu jesiennego Powwow.
Więcej informacji na temat Biegu:
Przy  okazji tegorocznego Powwow, chcielibyśmy także zwrócić uwagę na akcję  poparcia dla Indian SIOUX z rezerwatu STANDING ROCK, którzy wraz z sojusznikami z około 300 plemion z całej Ameryki od wielu tygodni  protestują przeciwko budowie przez ich tereny rurociągu Dakota Access  Pipeline.
Protestują przeciwko niszczeniu ich świętych miejsc i  przeciwko zagrożeniu, jakie rurociąg niesie dla zasobów wodnych  rezerwatu.
Na całym świecie trwa wielka kampania wsparcia dla ich  walki o czystą wodę i prawo do życia z poszanowaniem ich praw, pod nazwą  No Dakota Access Pipeline #NoDAPL!  Chcielibyśmy wesprzeć ich również z Waszą pomocą! W czasie trwania Powwow odbędzie się także prezentacja "HONOR THE TREATIES", która pokaże m.in. współczesną sytuację Sioux'ów w rezerwacie PINE RIDGE.

Początek Powwow: godz. 15:00
Grand Entry: godz. 15:30
Grand Exit: godz. 22:00

Head Staff:
Master of Ceremony: Dariusz Lipecki
Arena Directors: Bogdan Płonka, Barbara Kołodziej
Head Judge: Marek Ptasiński
Head Man Dancer: Masandro Wszołek
Head Lady Dancer: Urszula Wszołek
Host Drum: Makha Sapa Singers - Polska
Other Drums: Čangleska Nunpa Singers - Czechy, Wanbli Ohitika Singers - Czechy, Fürstenwalde Singers - Niemcy, Star Horse Singers - Polska

Adres: Hala Sportowa POSiR,  
ul. Zamenhofa 5a, 43-200 Pszczyna
Koszt uczestnictwa - 15 zł / 5 € (wszystkie kapele / dzieci do lat 12- wstęp wolny!)
Opłata za stolik dla osób handlujących - 15 zł / 5 €

Wszystkim  osobom, które będą chciały skorzystać z noclegu na sali przypominamy o  zabraniu karimaty i śpiwora!!! Tradycyjnie można przyjechać już w  piątek wieczorem! I jeszcze adres pobliskiego hotelu, który znajduje się  w odległości czterech minut piechotą od Hali, w której odbędzie się  Powwow: Hotel PTTK, Pszczyna, ul Bogedaina 16, tel. (32)210 38 33 www.pttk-pszczyna.pogodzinach.net
Pozdrawiamy serdecznie - Basia Kołodziej i Bogdan Płonka

W trakcie Powwow obowiązuje
zakaz używania alkoholu i narkotyków!!!
No alcohol, no drugs !!!
Powwow odbywa się zgodnie z tradycyjną ETYKIETĄ.
Prosimy to uszanować.
We are inviting all dancers and drum groups on 15th Autumn Powwow Poland which will take place on November 12th, 2016 in Pszczyna.

Adress: Sports Hall POSiR street Zamenhofa 5a,
43-200 Pszczyna Poland

Grand Entry: Saturday November 12th, 2016 - 15:30
Flag Retreat: 22:00
Fees: 5 € ( includes accommodation at the hall )
Traders: 5 € per one table
Drum groups and children under 12: free
Organizers: Bogdan Płonka & Barbara Kołodziej

Accommodation in sports hall (Pszczyna street Zamenhofa 5a) from Friday (11.11) evening to Sunday (13.11) noon.
Please bring foam mattress and sleeping bag.

You  are welcome to camp inside the Powwow Hall, but we have received a number of inquiries regarding other accommodation possibilities.
Four minutes walk away is the Hotel PTTK
INFO: Bogdan Płonka, e-mail: hehaka@interia.pl
NO DAKOTA ACCESS PIPELINE #NODAPL

Standing Rock Sioux Tribe Standing Rock Dakota Access Pipeline Opposition  
"Niechciany na Równinach rurociąg DAPL, planowany przez przemysł naftowy w pobliżu jedynych terenów wodonośnych, cmentarzy i miejsc modlitwy Siuksów z rezerwatu Standing Rock w Dakocie Północnej zjednoczył Tubylczych Amerykanów z ponad stu plemion w obozach protestacyjnych nad Missouri i w stolicy USA.
Pomimo blokady informacyjnej mediów oraz szykan lokalnych władz i służb, do obozów blokujących dostęp na plac budowy napływa bezprecedensowe wsparcie Indian i ich sojuszników, obrońców przyrody i praw człowieka. I nie chodzi bynajmniej o jakieś romantyczne mrzonki, lecz o konkretne kwestie - kontrowersje dotyczą m.in. stopnia zagrożenia środowiska dyskusyjną inwestycją, niedostatecznych wg Siuksów konsultacji, niezbędnego zakresu studium oddziaływania na środowisko i ważności traktatowych zobowiązań rządu USA z XIX w. wobec współczesnych tubylczych narodów." (za Marek Nowocień)

#NativeYouth #StandingRockRez #DakotaAccess #RezpectOurWater #WaterOverOil #VoicesHeard #WaterIsLife
Z archiwum grupy Indianiści na FB:

Honor the Treaties:
Chciałabym Wam wszystkim (tym oczywiście, którzy nie znają! A tym, którzy znają, kilka spraw dopowiedzieć) przedstawić stronę organizacji HONOR THE TREATIES, czyli Honoruj Traktaty, (w wolnym tłumaczeniu: Szanuj Traktaty)
A zatem, będę się streszczać:
Honor The Treaties to organizacja, której celem jest szerzenie głosu rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej, poprzez sztukę i orędownictwo. A wszystko to jest dokonywane poprzez wspomaganie więzi i komunikacji pomiędzy Artystami pochodzenia tubylczego i Grupami, które zajmują się „Szerzeniem Słowa” na szeroką skalę.
Strona organizacji dzieli się na kilka rozdziałów:
a) Misja
b) Odpowiedzialność – Uszanowanie i Przestrzeganie Przyrzeczeń, które zostały określone i spisane w poszczególnych Traktatach zawartych pomiędzy Indianami a Rządem Stanów Zjednoczonych.
Warunki w Traktatach tych, wymienionych w Art. VI, par. 2 Konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, objętych „najwyższym prawem ziemi”, są po dzień dzisiejszy naruszane i łamane.
c) Sprawa Rezerwatu w Pine Ridge – jest jednym z przykładów łamania powyższych Traktatów a dokładniej złamania warunków Traktatu z Fort Laramie z 1868 roku. Rząd Stanów Zjednoczonych miał finalnie wypłacić 106 milionów dolarów w ramach rekompensaty za utracone Góry Czarne. Natomiast Siuksowie odmówili przyjęcia pieniędzy WOŁAJĄC : THE BLACK HILLS ARE NOT FOR SALE!”
d) Walki w dzisiejszych czasach o przestrzeganie warunków Traktatów – IDLE NO MORE czy STOP dla Key Stone Pipeline
e) W sztuce jest SIŁA – Sztuka i jej promowanie (w tym przypadku non-profit) gra ogromną rolą w aktywnym szerzeniu wiedzy na temat łamania warunków TRAKTATÓW
f) Granty – dotacje w celu edukowania co raz to większych rzeszy ludzi w sprawie Honor The Treaties
g) Ty też możesz pomóc!
Kilka dni temu załączałam film Aaron Huey'a, oraz jego fotoreportaż (na jego oficjalnej stronie), który jest kontynuacją Prezentacji fotoreportażu Aaron Huey'a na TED -  kilka miesięcy temu Dariusz Lipecki zamieścił całą prezentację (wraz z polskimi napisami!) bodajże od strony Huu-Ska Luta Raven (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę)
Natomiast kolejnym krokiem, który uważam iż powinniśmy podjąć, to szerzenie i propagowanie właśnie sprawy Łamania Traktatów – ale w sposób jak najbardziej zorganizowany. A co to znaczy?
A to znaczy tyle, że jako polscy indianiści możemy znowu wykazać naszą wspólną pracą wiele, tak jak to zrobiliśmy w przypadku Buffalo Field Campaign.
Na stronie Honor The Treaties można pobrać bardzo wysokiej rozdzielczości plakaty m.in. z The Black Hills ARE NOT FOR SALE, czy HONOR the TREATIES…. (link w załączniku do posta)
Moglibyśmy zorganizować to w następujący sposób! Otóż na stronie tej jest napisane iż w celach non-profit pobieraj i drukuj plakaty, naklejki etc. etc. Następnie w innym punkcie tejże strony jest napisane jak można pomóc w szerzeniu słowa i teraz najważniejsze: NASZ ZORGANIZOWANY START.
1. Zbiorę listę chętnych, którzy będą chcieli mieć wykonane koszulki to rozdam w najbliższym czasie np.: Pow Wow w Pszczynie.
2. Wydrukujemy na koszulkach The Black Hills Are Not For Sale.
3. Koszt będzie tylko i wyłącznie z drukarni.
4. Wykonamy zdjęcia do reportażu który zamieścimy w rozdziale TEAM->YOU
5. Może uda nam się puścić prezentacje TED Aarona Huey'a przy najbliższej okazji z naszym komentarzem...
Piszcie co Wy na to? I czekam na pierwsze komentarze, a ja się szykuje do wypisywania już konkretnego Planu działań.
JEŚLI CHCIELIBYŚCIE WZIĄĆ UDZIAŁ W AKCJI TO PROSZĘ WPISUJCIE SIĘ DO DOKUMENTU ZAMIESZCZONEGO NA STRONIE INDIANIŚCI - LISTA OSÓB CHĘTNYCH NA KOSZULKI, DO WYBORU MACIE PONIŻSZE DRUKI :
The Black Hills Are Not For Sale, lub Honor the Treaties.

Madzia Lenka - Magdalena Karvonen
Rdzenni Amerykanie jako jeńcy wojenni
Honor the Treaties
Honor the Treaties to film krótkometrażowy przedstawiający osobistą podróż fotografa Aarona Hueya - od fotoreportera do rzecznika - poprzez odkrywanie niesprawiedliwości społecznej i zapomnianej historii rdzennych Amerykanów w rezerwacie Indian Pine Ridge w Południowej Dakocie. Jego przemówienie TED z 2010 roku  wzywające do zwrotu Czarnych Wzgórz Siuksom Lakota przyczyniło się do ogólnokrajowej kampanii sztuki ulicznej we współpracy z artystą ulicznym Shepardem Faireyem. Opierając się na jego doświadczeniu jako fotografa w rezerwacie, film analizuje osobisty rozwój Huey'a i zmiany w jego podejściu do opowiadania historii, kreśląc powiązania między sztuką a propagandą oraz przedstawiając argumenty za umożliwieniem jednostkom opowiadania własnych historii.
NO DAKOTA ACCESS PIPELINE #NODAPL 15th Annual Autumn Powwow in Pszczyna 2016 fot. StykówkaArt
Archiwum prasowe:
Pow-wow! Indianie w Pszczynie - Nowe Info - 14 listopada 2016
https://noweinfo.pl/pow-wow-zlot-indian/

Pow-wow! Indianie w Pszczynie. W sobotę, 12 listopada, w Pszczynie odbył się XV Festiwal Muzyki i Tańca Indian Ameryki Północnej  „Indiański świat Pow-wow”. W hali Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji bawili się tancerze, pieśniarze i handlarze – miłośnicy kultury indiańskiej.

Pow-wow w tradycji Indian to zjazd plemienny lub międzyplemienny, połączony ze zbiorowymi śpiewami, tańcami. Wśród miłośników kultury indiańskiej (np. polskich Indian) to wielki, barwny festiwal, który właśnie odbył się w Pszczynie.

– To wielki zaszczyt móc być tutaj z wami i patrzeć, jak temu młodemu pokoleniu przekazujecie przywiązanie do tradycji, umiejętność dobrej zabawy, a także wartości i kindersztubę, której te młode pokolenie potrzebuje – powiedział podczas otwarcia festiwalu starosta pszczyński Paweł Sadza.
W trakcie festiwalu odbyły się pokazy i konkursy tańców Indian Ameryki  Północnej, prezentacja tradycyjnych i współczesnych pieśni indiańskich, giełda wyrobów indiańskich, tańce przeznaczone również dla publiczności.

– Przy okazji tegorocznego Pow-wow, chcielibyśmy także zwrócić uwagę  na akcję poparcia dla Indian Sioux z rezerwatu Standing Rock, którzy wraz z sojusznikami z około 300 plemion z całej Ameryki od wielu tygodni protestują przeciwko budowie przez ich tereny rurociągu Dakota Access Pipeline. Protestują przeciwko niszczeniu ich świętych miejsc i przeciwko zagrożeniu, jakie rurociąg niesie dla zasobów wodnych rezerwatu. Na całym świecie trwa wielka kampania wsparcia dla ich walki o czystą wodę i prawo do życia z poszanowaniem ich praw. Chcielibyśmy wesprzeć ich również z waszą pomocą – mówili organizatorzy festiwalu.
Przed rozpoczęciem Powwow odbyła się także ósma edycja Biegu na rzecz Ziemi na trasie Oświęcim-Pszczyna. Organizatorzy chcieli w ten sposób oddać hołd pomordowanym na terenie niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau w czasie II wojny światowej.
XV edycja Powwow odbyła się pod patronatem starosty pszczyńskiego Pawła Sadzy oraz burmistrza Pszczyny Dariusza Skrobola.

(r), źródło/zdjęcia: powiat pszczyński
Po każdej edycji Biegu Na Rzecz Ziemi mam zaszczyt i honor dziękować za wspólną drogę i współpracę. Nie inaczej jest teraz  (Krzysztof Myszak Mączkowski)

VIII Bieg Na Rzecz Ziemi :: Run For The Earth przeszedł do historii. Piszę o nim nieco później niż zwykle, bo też emocji z nim związanych było tyle, że nie sposób pisać o nich tuż po.
Tym razem Bieg przemierzał - po raz pierwszy w swej historii  - przez dwa województwa: małopolskie i śląskie, z Oświęcimia do Pszczyny. Dwa symboliczne miejsca...
Oświęcim, niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, miejsce kaźni milionów niewinnych ludzi, dowód bestialstwa i najgorszych ludzkich zachowań.
Do Auschwitz przybiegli uczestnicy Sacred Run w 1990 r., z Auschwitz wyruszali uczestnicy Pielgrzymki dla Pokoju i Życia z Oświęcimia do Hiroszimy w 1994 r. oraz Biegu dla Leonarda Peltiera z Polski do Genewy w 1996 r.
Czuję wdzięczność i spokój, że uczestnicy Biegu Na Rzecz Ziemi, który odwołuje się do idei indiańskiego biegania i wędrowania dla pamięci, mogli w tym miejscu się spotkać, mogli w tym miejscu złożyć kwiaty i pochylić głowy w hołdzie tam pomordowanym...
Wielkie to przeżycie, wielki smutek i wielkie nieopisane emocje towarzyszą, gdy przechodzi się pod bramą "Arbeit Macht Frei", uczucie ogromnego przejęcia towarzyszą przejściu przez cały obóz, oraz olbrzymi smutek i wzruszenie - które trzyma do teraz - trzymają, gdy wchodzi się w całkowitej ciszy na plac, na końcu którego stoi Ściana Straceń... Długie minuty, długie minuty smutku i łez w oczach. I wielka wdzięczność, że było nam dane złożyć w tym miejscu należny tym ludziom hołd...
Nie umiem opisać emocji, jakie towarzyszyły mi, gdy w towarzystwie Ani B. Peichert wybiegałem spod Auschwitz i gdy biegliśmy na wprost bramy obozu Birkenau, którą widać z daleka. Jakiż to smutek, gdy obiega się cały obóz i gdy ma się świadomość, że kilkanaście metrów po prawej stronie jest miejsce, gdzie Niemcy katowali, palili i gazowali miliony. Jakież to przejmujące, gdy ma się świadomość wartości każdego kroku i każdego oddechu na tej drodze śmierci...
***
Drugie symboliczne - symboliczne w innym wymiarze - miejsce to Pszczyna. To tam w tej swoistej pielgrzymce pokoju zmierzali uczestnicy Biegu w grupie biegowej i marszowej. Własnie w Pszczynie odbywało się XV Jesienne Pow-Wow, coroczne spotkanie indianistów, którzy tym razem nieco uwagi poświęcili też dramatycznym wydarzeniom w Standing Rock i sprawie zawołania "Honorujmy Traktaty!".
Miejsce i czas radości, ze świadomością tego - co miałem zaszczyt powiedzieć na początku Powwow - że dzięki ofierze milionów w Auschwitz, my mogliśmy się spotkać w radości i pokoju.
***
Jak co roku, jak za każdym razem po Biegu, mam tę wielką radość, zaszczyt i przywilej dziękować za wspólną drogę, za wspólną pracę, za wspólne radości i spotkania, za wielką pomoc, jakiej Biegowi okazało wiele osób.

Pozwólcie, że na początku podziękuję mojej Myszakowej ❤️ Marika ma wielkie serce, dużo cierpliwości i jest dla mnie ogromnym wsparciem, zwłaszcza teraz. Jej oddanie dla spraw Biegu jest może niewidoczne, ale są tacy, którzy wiedzą ile musiała znosić. Za to wsparcie serca, ducha i ten spokój, dzięki którym mogłem działać - dziękuję Ci Kochanie 😘

Pozwólcie, że ogromne podziękowania złożę Panu Piotrowi Cywińskiemu, dyrektorowi Obozu-Muzeum Auschwitz, za zrozumienie, życzliwość i zgodę na to, że godnie mogliśmy rozpocząć Bieg właśnie pod obozem.
Serdeczne, ciepłe i specjalne podziękowania ślę Pani Magdalenie Tabak z dyrekcji Muzeum za jej cierpliwość, oddanie dla sprawy organizacji Biegu w Auschwitz. Dzięki jej pomocy, jej otwartości i ogromnej życzliwości mogliśmy tam być.
Podziękowania wysyłam do Pani Agnieszki Osieckiej, kierownikowi Biura Obsługi odwiedzających i panom z Ochrony Obozu za pomoc w przebiegu wizyty na terenie Obozu.

Dziękuję ludziom z Urzędów i Instytucji za ich pomoc w poprowadzeniu formalnych aspektów organizacji Biegu - szczególnie Panu Krzysztofowi Bójko z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, z którym najwięcej współpracowałem, bo w jego rękach spoczywała ostateczna zgoda na organizację Biegu. Deklarowałem pobiec w jego i jego bliskich intencji. Dziękuję, że mogłem to zrobić.
Dziękuję także Pani Ewie Mucha, wicedyrektorowi Wydziału Komunikacji i Transportu tegoż Urzędu. Dziękuję także Panu Jakubowi Ligenzie z Kompanii Węglowej SA za pomoc w załatwieniu formalności biegowych.

Biegliśmy spokojnie, bo mieliśmy znakomitą pomoc policyjną i medyczną. Dziękuję Panu Łukaszowi Madejowi z Komendy Policji w Oświęcimiu i załodze oświęcimskiego radiowozu, która poprowadziła nas do granic województwa. Dziękuję władzom Wydziału Ruchu Drogowego w Policji w Pszczynie oraz Panu Krzysztofowi Szklarskiemu z Komendy Policji w Pszczynie - naszemu opiekunowi i pilotowi po stronie województwa śląskiego. Dziękuję załodze pszczyńskiej OSP i Pani z ratownictwa medycznego z Pszczyny!

Dziękuję Bogdanowi Płonce, niezwykłemu człowiekowi, organizatorowi Pow-Wow. Dziękuję Ci, Bogdanie, za Twe zaproszenie Biegu do Pszczyny, za Twą pomoc, otwartość, niezwykłą troskę i każde dobro jakie okazałeś Biegowi! 🙂
Dziękuję Basi Kołodziej, drugiej organizatorce Pow-Wow za pomoc dla Biegu i za to, że wszystko się udało! Obiecałem pobiec za Ciebie, za Twego syna Tomasza i Twych bliskich - i dziękuję, że mogłem to zrobić 🙂

Dziękuję Darkowi Lipeckiemu - że byłeś z nami, mimo wielu poważnych obowiązków związanych z organizacją Pow-Wow, dziękuję Ci, że składałeś w naszym imieniu kwiaty po Ścianą Straceń, za wszystkie Twe cenne uwagi, porady, za Twą cierpliwość i opanowanie! 🙂

Dziękuję Markowi Nowocieniowi, dzielnemu liderowi grupy marszowej - za Twą pomoc, spokój, cenne porady, za to, że przytrzymywałeś mnie w pionie w chwili zwątpienia na dwa tygodnie przed Biegiem, za wszystko, wszystko, wszystko 🙂
Dziękuję Madzia Lence, za wielką robotę! To Ty byłaś inspiratorem, organizatorem i koordynatorem polskiej kampanii Honor The Treaties... Co tam "byłaś", kampania trwa, a Ty ją nadal prowadzisz!!! Dziękuję Ci, że zaprosiłaś Bieg do udziału w tej kampanii, że mogliśmy stać się jednym z elementów tego ważnego przedsięwzięcia! 🙂

Dziękuję Krzysiowi Jaworowi, że zechciał pomóc w niezwykle ważnej sprawie logistycznej - Twa pomoc i życzliwość dała nam spokój, że wszystko się uda. No i się udało!!! 🙂

Dziękuję wszystkim innym osobom, których nazwisk nie znam, a wiem, że pracowały na rzecz Biegu.
I na koniec, dziękuję Wam wszyscy uczestnicy VIII Biegu Na Rzecz Ziemi - biegaczom i maszerującym, którzy przybyliście dosłownie z całej Polski (a nawet zza granicy)! Dziękuję za przesłanie pokoju jakie co roku nosimy po Polsce, dziękuję za dar niesienia Staffów Biegu, za każdy uśmiech i życzliwe słowo, za każdy miły gest. Dziękuję, że mogłem stać z Wami w Kręgu! Pora i pogoda nie były łaskawe, wielu się pochorowało, wielu nie dojechało. Dziękuję tym wszystkim, którzy byli z nami duchowo!

Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!
Krzysztof Myszak Mączkowski
MOBILNA WIOSKA INDIAŃSKA HUU-SKA LUTA
RAVEN DARIUSZ LIPECKI
NIP 8791531719
tel. + 48 607563104


                 

  Adres korespondencyjny:
  ul. Wł. Dziewulskiego 15 D/45
   87-100 Toruń
   e-mail: d.lipecki@gmail.com
Copyright © by Raven Dariusz Lipecki 1998 - 2024
Wróć do spisu treści